1. O, której berła, ląd i morze słucha,
	    Jedyna moja po Bogu otucha!
	    O, Gwiazdo morska, o święta Dziewico!
	    Nadziei moich niebieska kotwico!
	2. Ciebie na pomoc wzywam pełen trwogi,
	    Bo nie wiem, jakiej mam się trzymać drogi;
	    Lecz gdy Twe spuścisz na mą łódź promienie,
	    Świecić mi będą nawet nocne cienie.
	3. O, jaka ufność w mym się sercu rodzi,
	    Że Cię zwać Matką, zwać się synem godzi;
	    Na groźnych falach szczęśliwie popłynę,
	    Pewien Twej łaski, wśród burzy nie zginę.
 
              
