W dniu 3 października 2011 r. w kościele filialnym w miejscowości Łąkie koło Miastka odbył się pogrzeb świętej pamięci kapitana żeglugi wielkiej Romana Drążkowskiego. Przeżył 58 lat. Był absolwentem Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie - rocznik 1977. Od 1994 r. był kapitanem żeglugi wielkiej. Dowodził różnymi statkami, ostatnio pracował w firmi SMT Shipmanagement and Transport. Był prawym człowiekiem, świetnym kapitanem cieszącym się zaufaniem załóg statków i armatorów, u których pracował.
Kapitan Drążkowski był zaangażowany w Duszpasterstwo Ludzi Morza w Gdyni. Podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Ludzi Morza na Jasną Górę w 2006 r. odczytano jego przesłanie na temat: "Ludzie morza w solidarności jako świadkowie nadziei przez słowo, liturgię, diakonię." Pisał w nim m.in.: "Któż nie chce przebywać w towarzystwie kogoś zadowolonego z życia? Tacy ludzie mają też z reguły uporządkowane życie rodzinne. Oparcie w rodzinie to niebagatelny element życia na morzu i nie można go pominąć i nie docenić. Szczęśliwa rodzina to podstawa w trudnym dziele budowania mostów między obcymi sobie ludźmi. Życie na morzu nie sprzyja życiu rodzinnemu. Nie znaczy to jednak, że niemożliwe jest istnienie szczęśliwej marynarskiej rodziny. Ile wysiłku wymaga stworzenie takiej rodziny dobrze wiedzą ci, którym się to udaje. Życie rodzinne oraz wychowanie, jakie się odebrało w domu rodziców, przekładają się bezpośrednio na życie zawodowe. To oczywiste, że człowiek chce się podzielić z innymi tym, co posiada. Na morzu łatwo rozpoznać kto z jakim bagażem przychodzi i czym chce się podzielić. Bagaż doświadczeń wyniesiony z dobrego domu to niewyczerpane źródło potencjału, który służy budowaniu jedności, ich solidarności. Jakże potrzebni są ci, którzy go posiadają. Służąc pomocą i dobrym słowem dają nadzieję tym, którzy zgubili się w dalekim świecie i trudno im odnaleźć właściwe miejsce zarówno w społeczności ludzi na morzu, jak i wśród bliskich.
Podczas uroczystości związanych z Dniami Ludzi Morza w 2011 zagrał na trąbce koncert pieśni morskich i religijnych, w tym m.in. Barkę (Pan kiedyś stanął nad brzegiem).
W imieniu społeczności morskiej żegnali kolegę kpt. ż.w. Romana Drążkowskiego m.in.: Duszpasterz Ludzi Morza ojciec Edward Pracz, delegacja Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej, przedstawiciele Stowarzyszenia Starszych Mechaników Morskich i Duszpasterstwa Ludzi Morza. Sztandary pochyliły się nad trumną ś.p. kapitana a dzwon okrętowy czterokrotnie wybił ostatnie pożegnanie.
Prosimy o Zdrowaś Maryjo w intencji ś.p. kpt. Romana Drążkowskiego. Łączymy się w bólu z jego rodziną.